Z wojskiem mam do czynienia od dziecka. Mój tata często wyjeżdżał na misje. Z jednej strony bardzo mnie to pasjonowało, a z drugiej zawsze bałem się, że już nie wróci.
Jednak militaria pozostały moim jedynym hobby. Nie nadaję się na zawodowego żołnierza, więc inaczej połączyłem swoją pasję z życiem zawodowym.
Prowadzę sklep z odzieżą oraz artykułami militarnymi. Mam nadzieję, że w przyszłości zajmie się nim mój syn. Już jako mały chłopiec uwielbia ubrania moro.
Józef nie opublikował jeszcze żadnego artykułu z tagami.